Dziesiątki biedronek „przyleciało” w styczniowy wieczór do sali gimnastycznej w Parkowie. Towarzyszyły one blisko dwustu gościom przybyłym na 13 Bal Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej powiatu obornickiego „W krainie biedronek”. Witając gości pani dyrektor Maria Cisowska podkreśliła, że tak jak biedronki budzą radość wśród dzieci tak ten bal ma wywołać uśmiech na twarzach wszystkich jego uczestników, dać im chwile radości i przyjemności z zabawy.
Wśród zaproszonych gości znaleźli się: senator RP Jan Filip Libicki, wizytator Kuratorium Oświaty Grażyna Koralewska, przewodniczący Rady Powiatu Piotr Gruszczyński, przewodniczący Rady Miejskiej w Rogoźnie Zdzisław Hinz, zastępca burmistrza Rogoźna Krzysztof Ostrowski, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Zbigniew Chudzicki, radny Ryszard Dworzański, sekretarz Gminy Iwona Sip-Michalska, księża Jan Andrzejewski i Wojciech Ren, kierownik GOPS Oborniki Hanna Kniat, kierownik GOPS Rogoźno Ewelina Kowalska, kierownik GOPS Ryczywół Elżbieta Gawrońska, dyrektorzy placówek oświatowych gminy Rogoźno Maria Frankowska i Małgorzata Bartkowiak, sołtys Jaracza i Rożnowic Bartosz Perlicjan, zastępca sołtysa Parkowa Michał Lis, przedstawiciele OSP w Parkowie: Ryszard Obst, Jarosław Witt i Stanisław Kaszluga, reprezentantka Stowarzyszenia „Parkowianka” Agnieszka Mikołajczak, przewodniczący Rady Rodziców Zenon Mielke. Oczywiście najważniejszymi gośćmi byli uczestnicy Balu ze Stowarzyszenia „Przyjaciel” z Obornik, WTZ we Wiardunkach, Grupy Wsparcia z Rogoźna oraz osoby niezrzeszone z terenu powiatu obornickiego.
Pani dyrektor Maria Cisowska nie zapomniała o tych, dzięki którym ten bal mógł się odbyć, czyli sponsorach, dziękując bardzo serdecznie: Gminie Rogoźno; Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Rogoźnie; GOPS w Obornikach, Rogoźnie i Ryczywole; Stowarzyszeniu „Parkowianka”; OSP w Parkowie; Urszuli i Marianowi Kuszakom; Danucie i Jackowi Waliszewskim; Elżbiecie Tojek; Henrykowi Działo i Romanowi Ziała; Zbigniewowi Cisowskiemu; Joannie Pawlickiej; Wandzie Wiśniewskiej; Katarzynie i Jarosławowi Wittom.
Dziękując za zaproszenie senator Libicki powiedział, że jest wzruszony i zaszczycony mogąc uczestniczyć w tym balu i ma nadzieję na następne spotkania. Tradycją balu jest udział w nim sportowców-olimpijczyków. W tym roku bal swoją obecnością zaszczycili:
- Zbigniew Rachwalski (z żoną Jolantą) – hokeista na trawie, olimpijczyk z IO – Moskwa 1980,
- Mirosław Piesak – czterokrotny medalista igrzysk paraolimpijskich w pływaniu, uczestnik Paraolimpiady w Barcelonie, Atlancie, Sydney i Atenach,
- Krzysztof Paterka – medalista Paraolimpiady w Atenach w pływaniu, wielokrotny mistrz i rekordzista świata,
- Andrzej Ludzkowski – skoczek w dal i trójskoczek, uczestnik Paraolimpiady w Atlancie, medalista ME niepełnosprawnych,
- Wojciech Trybuszewski – mistrz Polski w pływaniu niepełnosprawnych.
Gości olimpijczyków powitał i przedstawił opiekun Klubu Olimpijczyka Krzysztof Działo wspólnie z panią dyrektor i panią Dorotą Mąderek. Zarówno sportowcy jak i senator Libicki zostali obdarowani zegarami z tarczą z wizerunkiem szkoły w Parkowie. Jak powiedziała pani dyrektor te zegary mają im odmierzać czas do następnego spotkania w Parkowie.
Tak jak co roku goście zanim wzięli udział w zabawie musieli sprostać tłumowi łowców autografów, którzy „uzbrojeni” w piękne foldery - z informacjami o sportowcach - i długopisy długo nie pozwalali ruszyć się gościom od stołu. Bal jak zwykle obfitował w różnorodne atrakcje. Tym razem główną atrakcją balu był występ orkiestry Rogozińskiego Centrum Kultury, który publiczność nagrodziła burzliwymi brawami. Również występ teatrzyku „Fantazja” pod opieką pani Renaty Krzyżosiak bardzo przypadł do gustu uczestnikom balu. Nie zabrało także tradycyjnych punktów programu: loterii fantowej i konkursu tańca. Losy na loterię rozeszły się w oka mgnieniu zanim niektórzy zorientowali się, że jest możliwość kupienia losu. Zaś konkurs tańca stał na tak wysokim poziomie, że komisja konkursowa w składzie: dyrektor Maria Cisowska, Marian Kuszak i Krzysztof Paterka zdecydowała o przyznaniu wszystkim uczestnikom pierwszego miejsca.
Jeśli do tego dodamy świetną muzykę i wodzireja, w rolę którego wcielił się pan Zbigniew Chudzicki, stoły uginające się od jadła i picia, czy coś jeszcze potrzebne jest do dobrej zabawy? Chyba tylko jednego. Jak podkreślali wszyscy uczestnicy zabawy, bal ma jedną wadę: za szybko się kończy. Na szczęście wszyscy zgodnie stwierdzają, że rok trwa krótko i znów w styczniowy wieczór 2013 roku wszyscy się spotkamy i będziemy się bawić, bawić, bawić... Tym razem „W leśnej krainie”.
Krzysztof Działo, ZS w Parkowie
fot. Błażej Cisowski