W nocy z soboty na niedzielę, z 2 na 3 lipca na rogozińskim Orliku przy ul. Seminarialnej odbył się Turniej Piłki Nożnej "Noc na Orliku". Głównym inicjatorem i organizatorem turnieju był zastępca burmistrza Rogoźna Krzysztof Ostrowski. Pomimo niesprzyjającej, deszczowej aury w turniejowych zmaganiach wzięło udział 25 zespołów reprezentujących drużyny ligi gminnej, zakłady pracy, organizacje i grupy nieformalne. Jedna z drużyn przyjechała z Budzynia. Swoją reprezentację wystawili również radni Rady Miejskiej. Niektóre drużyny miały wyszukane i niespotykane nazwy, jak chociażby FC Tugeza, Białe Wdowy, FC Żubry, Pomax, Old Boy's, Szewol, cz też Latający Holender. Pierwszą częścią turnieju były rozgrywki "każdy z każdym" w grupach trójzespołowych. Zwycięzca każdej z grup przechodził do ćwierćfinału. Do półfinału zakwalifikowały się następujące drużyny: Białe Wdowy, Pomax, Ruda i Boguniewo. W emocjonującym pojedynku finałowym drużyna Pomaxu zwyciężyła z Rudą 6:1 i to właśnie ona stała się zwycięzcą turnieju. Wręczenia pucharów, które miało miejsce po godzinie 4 nad ranem dokonali wspólnie zastępca burmistrza i za razem główny sędzia turnieju - Krzysztof Ostrowski oraz radni Zbigniew Chudzicki i Paweł Wojciechowski. Głównym komentatorem imprezy był Łukasz Zaranek. W rozgrywkach wzięło udział prawie 300 zawodników, z których każdy mógł liczyć na gorącą kawę i herbatę, ciasto oraz chleb ze smalcem i ciepłą kiełbaskę. Liczni byli też zgomadzeni wokół Orlika kibice. Zarówno pomysł przeprowadzenia turnieju nocnego, jak i jego przeprowadzenie, zostały bardzo pozytywnie odebrane przez zawodników i sympatyków piłki nożnej, dlatego też wydarzenie z pewnością przybierze formę cykliczną.

Błażej Cisowski